Wtorek, 7.02.2023, 14:06
Groźby pod adresem redaktora? - komu przeszkadza saunowa publicystyka?
"Długo tolerowałem to, co odpier**lasz w Internecie, ale nie życzę sobie żebyś w jakikolwiek sposób komentował moją osobę, więc albo yyyy... przestaniesz, i usuniesz to, co napisałeś ostatnio, albo ja się do ciebie osobiście pofatyguję i przyjadę tam do ciebie i inaczej pogadamy. Pozdrawiam, do zobaczenia"
Wiadomość takiej treści wpłynęła w ostatnich dniach na messenger jednego z naszych lokalnych redaktorów. Problem w tym, że nie wiadomo o który komentarz chodzi, gdyż autor wypowiedzi nie wskazał treści, która mu się nie podoba, i o której usunięcie "wnosi" w ten dość osobliwy sposób. Wyjaśniamy, że gdyby publikacja materiałów prasowych zależała wyłącznie od życzenia osób związanych z omawianymi w nich problemami, to żadne media nie byłyby w stanie nigdy niczego opublikować.
OŚWIADCZENIE REDAKCJI:
Jeśli autor powyższej wiadomości ma zastrzeżenia co do naszych treści, prosimy o ich wskazanie i uzasadnienie podstaw do ich usunięcia. Nadto przypominamy, iż wolność słowa, poglądów, opinii oraz sposobu ich wyrażania, są podstawowymi prawami jednostki, gwarantowanymi Konstytucją, a prawo prasowe daje dodatkowe uprawnienia podmiotom zajmującycm się publicystyką i dziennikarstwem.