Wtorek, 25 kwietnia 2023, 21:51

Nośnik zarazków - kilka słów o szkodliwości stroju kąpielowego w saunie.

W Polsce kultura saunowania to temat ciągle mało znany. Większość obiektów oferujących kąpiele saunowe, takich jak publiczne pływalnie i sauny przy siłowniach, nie zwracają uwagi na zdrowotne aspekty sauny, zasady jej prawidłowego użytkowania oraz kwestie higieniczne, dopuszczając, a czasem i nakazując szkodliwą i niestety nadal bardzo powszechną praktykę, jaką jest korzystanie z saun w syntetycznych strojach kąpielowych. Tymczasem sauna i strój kąpielowy to zestawienie, które zaprzecza wszelkim zasadom higieny, zdrowia oraz kultury saunowania. Dlaczego?
Na początek naszych rozważań przyjrzyjmy się czym jest dziś strój kąpielowy. 
Jest to kostium jedno lub dwuczęściowy, który wkładamy na siebie gdy korzystamy z basenów i wszelkich akwenów wodnych. Jest to produkt wykonany zwykle z tworzyw syntetycznych. Tworzyw, które powinny być prane w temperaturze ok 30 - 40 st.C, gdyż powyżej tej temperatury zmieniają się ich właściwości, oraz robią się one toksyczne dla otoczenia.  

 A zatem co się dzieje gdy w takim oto syntetycznym kostiumie pójdziemy do strefy saun i poddamy go działaniu temperatur rzędu 75 - 110 st. C? Ano dzieją się dwie rzeczy. 
 Po pierwsze po wejściu do jakiejkolwiek sauny w kostiumie w którym przed chwilą byliśmy w basenie, zaczyna się proces parowania zawartej w nim wody, zwykle chlorowanej, a zatem do posiadającej swoisty mikrokilmat sauny wypełnionej powietrzem, w którym unoszą się rozprowadzane przez saunamistrza lub dozowane ze specjalnego podajnika naturalne olejki roślinne, zaczynają dostawać się opary chloru. Opary te są wdychane przez saunujące osoby, narażając je na podrażnienia górnych dróg oddechowych, skóry i wiele innych dolegliwości. 

 Słowo eksperta: 

 "Podchloryn sodu występujący w postaci gazowej przy zetknięciu z wilgotną błoną śluzową lub wilgotną skórą wydziela chlorowodór – kwas solny o silnym działaniu drażniącym i żrącym na błony śluzowe dróg oddechowych, spojówki i skórę. Chlorany sodu i potasu utleniają hemoglobinę do methemoglobiny oraz powodują hemolizę krwinek. 

 Objawy zatrucia: 
-duszność 
-sinica -wymioty 
-krwawa biegunka 
-zaczerwienienie błony śluzowej jamy ustnej 
-obrzęk błony śluzowej dróg oddechowych 
-zaczerwienienie błony śluzowej dróg oddechowych 
-obrzęk błony śluzowej jamy ustnej 
-spadek ciśnienia krwi 
-obrzęk gardła 
-łzawienie 
-obfite ślinienie 
-przekrwienie spojówek 
-drgawki 
-żółte zabarwienie skóry 
-uszkodzenie skóry" 



 A zatem wchodząc do sauny w stroju kąpielowym przesiąkniętym wodą z rozpuszczonym w niej podchlorynem sodu, który pod wpływem wysokiej temperatury przechodzi w stan gazowy, narażamy się już na starcie na całą gamę wspomnianych wyżej dolegliwości. 

 Ale to dopiero początek tego, co zaraz zafunduje nam nasz strój kąpielowy, który pod wpływem temperatur od 95-110 st. C zaczyna się topić i przylega do naszej skóry. 
 "Przyklejony" do ciała kostium blokuje pocenie, przez co utrudnia proces termoregulacji grożąc przegrzaniem organizmu. Kostium uniemożliwia też odparowanie potu, który pozostaje na powierzchni skóry i już po chwili zaczyna ją podrażniać (znamy doskonale to uczucie gdy się spocimy przy pracy fizycznej i zatrzemy spocone miejsce - występują wtedy krosty, zaczerwienienie i świąd). 

Co więcej, tworzywo sztuczne, z którego wykonany jest strój ( poliester, lycra) samo w sobie zaczyna wydzielać lotne związki o toksycznym działaniu, które wraz z oparami wspomnianego wyżej podchlorynianu sodu wdychamy do płuc przez usta i nos, oraz chłoniemy przez otwarte w saunie pory skóry.  Związki te to chemiczne materiały ropopochodne typu PET, wśród nich m.in. bisfenol A - toksyna będąca ksenobiotykiem, która naśladuje działanie ludzkich hormonów, zaburzając gospodarkę hormonalną organizmu i ma fatalny wpływ na nasze zdrowie, np. może przyczyniać się do powstawania raka piersi, raka jajnika oraz prostaty, a także powodować niepłodność i zaburzenia rozwoju płodu. Może też wywoływać dysfunkcje mózgu, zwiększenie ryzyka chorób serca, cukrzycy i nadciśnienia, przez co udaremnia wszystkie z głównych celów zdrowotnych działania sauny.
Co ciekawe bisfenol A jest toksyną, która wg badania z 2012 roku jest wydalana z potem, a stosowanie sauny  jest najlepszym sposobem na pozbycie się jej z organizmu. Jednak jaki sens ma ten proces z sutuacji, gdy w czasie gdy pozbywamy się bisfenolu A w procesie pocenia, równocześnie fundujemy sobie jego "uzupełnienie" w kontakcie z syntetycznymi oparami?  Żaden! 

Ale to jeszcze nie wszystko. Metalowe elementy stroju, pod wpływem wysokiej temperatury bardzo się nagrzewają i mogą spowodować poważne oparzenia. Wszelkie sprzączki, klamerki, zamki i inne elementy stanowią zatem poważne zagrożenie dla osoby, która w nich saunuje.  

No i na koniec, co się dzieje gdy już wyjdziemy z sauny w takim stroju, który pod wpływem wysokiej temperatury oddał z siebie wszystkie możliwe chemiczne wyziewy i skurczył się tak, że jest przyssany do naszego ciała jak pijawka? Idziemy pod prysznic - a przynajmniej tak robią kulturalni saunowicze, którzy po obfitym poceniu i przed wejściem do basenu spłukują pot z ciała, by nie zanieczyszczać nim zbiorników wodnych. 

W przypadku gdy idziemy pod prysznic w naszym nieodzownym stroju kąpielowym, pot, który "utknął" w jego włóknach podczas procesu nagrzewania w saunie, nie da się tak łatwo wypłukać pod natryskiem, gdyż nie wypłynie z tkaniny tak łatwo jak spływa ze skóry. Co więcej, pocimy się od wewnętrznej strony stroju, a polewamy go wodą od zewnętrznej, i to zwykle zimną, więc nie ma szans by wyczyścić go na tyle, by nie pozostały na nim toksyny, które przed momentem wydaliliśmy z naszego organizmu w saunie. Taki strój trzeba by wyprać, aby mógł się nadać do ponownego użycia w basenie. Ale co tam, idziemy w naszym przesiąkniętym potem stroju do basenu, gdzie zaczyna się kolejna reakcja chemiczna. 

Rozpuszczony w wodzie basenowej podchloryn sodu, w zetknięciu z potem, który pozostał na naszym stroju po wizycie w saunie, zaczyna dezynfekować wodę, a zatem przemienia się w wolny chlor, którego zapach zaczynamy czuć w wodzie, i który dodatkowo podrażnia nasze, już podrażnione odparowanym z naszego stroju w saunie podchlorynem sodu, drogi oddechowe i skórę. 

Skutek? Podwójna dawka toksyn zamiast zdrowego saunowania. Podrażnienia dróg oddechowych, podrażnienia skóry, brzydki zapach w saunie i brudna woda w basenie, oraz zniszczony kostium i możliwe poparzenia. 

Po wyjściu z basenu wracamy do sauny, i proces chemicznego podtruwania zaczyna się na nowo. 

Zobaczmy teraz co dzieje się, gdy korzystamy z sauny poprawnie, tj. bez syntetycznych kostiumów kąpielowych i z użyciem bawełnianych ręczników. 
Wchodzimy do sauny suchej, podkładamy ręcznik pod ciało tak, by żadna część nie dotykała desek (stopy i plecy to też części ciała) i saunujemy. Pot, który zaczyna wypływać przez otwarte pory od razu odparowuje. Nasza skóra nie jest blokowana przez żadne nieprzepuszczalne tworzywa, więc nie ma mowy o żadnych podrażnieniach, a dodatkowo przez otwarte pory do organizmu wnikają cząsteczki zawartych w parze wodnej naturalnych olejków eterycznych, o różnorakim działaniu prozdrowotnym. W przypadku owinięcia się ręcznikiem efekt ten jest znacznie słabszy, ale ręcznik w odróżnieniu do stroju kąpielowego nie wydziela niebezpiecznych lotnych związków oraz chłonie pot, przez co nie powoduje podrażnienia skóry i sam nie jest nasiąknięty chlorowaną wodą - do sauny suchej wchodzimy bowiem zawsze z suchym ręcznikiem. 

Po wyjściu z sauny udajemy się pod prysznic odkładając przepocony ręcznik na którym siedzieliśmy w saunie (suchej) i spłukujemy dokładnie pot z ciała ciepłą wodą. 

UWAGA! Po seansie w saunie nie należy używać mydła ani innych chemicznych substancji myjących, gdyż zatykamy sobie nimi pory, które przed momentem zostały otwarte i oczyszczone w saunie. Prysznic po saunie bierzemy tylko pod czystą wodą. 

Po takim prysznicu idziemy do niecki z zimną wodą lub basenu. Jeśli mieści się on w strefie saun i jest objęty strefą nietekstylną, możemy to zrobić bez kostiumu kąpielowego. Jeśli jednak musimy przebrać się w strój, wówczas po skorzystaniu z basenu, a przed ponownym skorzystaniem z sauny, należy zdjąć kostium i ponownie dokładnie opłukać ciało wodą pod natryskiem, usuwając chlor zawarty w wodzie basenowej. 

UWAGA! Woda pod prysznicami musi spełniać normy dot. wody zdatnej do picia, więc zawartość środków dezynfekujących jest w niej znacznie mniejsza niż w wodzie basenowej. 

Widać zatem różnicę między saunowaniem poprawnym i truciem się w strojach kąpielowych, które zanieczyszczają nie tylko powietrze w saunie, ale także wodę basenową, działając jako dwustronny nośnik zarazków, których z uwagi na tworzywo z jakiego jest zrobiony, nie jesteśmy w stanie wypłukać pod prysznicem. 

Główny Inspektor Sanitarny pisze tak: 

" Użytkownik powinien korzystać z sauny bez ubrania, w tym bez kostiumu kąpielowego i bielizny. Podczas kąpieli w saunie wszelka odzież utrudnia parowanie potu z powierzchni ciała, powodując podrażnienie skóry, a w przypadku tkanin z włókien syntetycznych panująca w saunie wysoka temperatura może spowodować ich stopienie się i poparzenie skóry. Przed wejściem do sauny należy zdjąć wszelką biżuterię. Podczas korzystania z sauny zaleca się używanie dwóch ręczników, które użytkownik może przynieść ze sobą lub które są wydawane na miejscu". 

Dlatego właśnie z sauny nie korzystamy w strojach kąpielowych i jest to jedna z podstawowych zasad poprawnego saunowania, której stosowanie warunkuje sens korzystania z sauny. W stroju kąpielowym sauna bowiem mija się z celem, powodując wyłącznie szkody dla organizmu. Szkody, które zapewne wiele osób odczuwa, choć nie do końca ma świadomość powodów takiego stanu rzeczy. 

Na koniec jeszcze jedna właściwość strojów kąpielowych, która utrudnia korzystanie z sauny. 
Zaleca się, by przed wejściem do sauny suchej wytrzeć ciało do sucha i rozgrzać stopy. Jest to podyktowane faktem, że sucha skóra nagrzewa się bardziej równomiernie niż skóra mokra. Wiemy bowiem z fizyki, że wilgotność wpływa na odczuwalną temperaturę. To dlatego właśnie w wodzie o temperaturze 60 st.C. ścina się białko, a w saunie o temperaturze 110 st.C. da się komfortowo relaksować. Woda ma bowiem wilgotność 100%, a sauna sucha 10%. 

No ale wracając do naszego stroju kąpielowego, należy zaznaczyć, ze strój ten jest przesiąknięty wodą, czy to z basenu czy z prysznica nie ma znaczenia. W saunie kostium nagrzewa się znacznie bardziej niż skóra, i oprócz tego, ze sam zaczyna się topić i wydzielać trujące związki, to jeszcze zaczyna nas parzyć, z uwagi na wysoką pojemność cieplną zawartej w nim wody (aby się o tym przekonać wystarczy dotknąć rozgrzanego garnka przez mokrą ścierkę, i suchą ręką). Proces ten jest w saunie podwójnie niebezpieczny, gdyż tworzywa syntetyczne nie tylko utrudniają pocenie, ale też powodują niebezpieczne przegrzanie organów wewnętrznych, co np. w przypadku mężczyzn, może skończyć się upośledzeniem płodności. W przypadku kobiet, tworzywa syntetyczne w saunie mogą natomiast skutkować trudnymi do wyleczenia infekacjami intymnymi, gdyż środowisko jakie wytwarza się pod przytrzymującym na ciele pot tworzywem, stanowi doskonałe warunki do rozwoju drobnoustrojów chorobotwórczych, co jest przyczyną wielu schorzeń bakteryjnych i grzybiczych, szczególnie w przypadku łaźni parowej, gdzie jest nie tylko ciepło, ale i wilgotno.

Mamy nadzieję, ze powyższe informacje uświadomiły naszym czytelnikom zagrożenia, jakie niesie za sobą użytkowanie saun w syntetycznych kostiumach kąpielowych, które niemal całkowicie udaremniają zdrowotne działanie sauny. Wytyczne higieniczno sanitarne dla saun Głównego Inspektora Sanitarnego można przeczytać TUTAJ. Zasady dotyczące użytkowania są dostępne na stronie 4. 




Red. Kamil Świątek
k.swiatek@saunaguard.pl

Pobierz artykuł w wersji PDF

wydrukuj kilka kopii  i wyłóż w widocznym miejscu w obiekcie, w którym zwykle saunujesz!

Copyright (c)2015 - 2023, All Rights Reserved.
This website may use Cookies
This website may use Cookies in order to work better. At anytime you can disable or manage it in your browser's settings. Using our website, means you agree with Cookies usage.

OK, I understand or More Info
Cookies Information
This website may use Cookies in order to work better. At anytime you can disable or manage it in your browser's settings. Using our website, means you agree with Cookies usage.
OK, I understand
free website
built with
kopage